poniedziałek, 12 grudnia 2016

Dobrana para






  Cześć!
  Dobrana para. Mam tu na myśli ciepły, milutki sweter, narzucony na sukienkę z krótkim rękawem. Moja granatowa sukienka wykonana jest z przyjemnego, mięsistego materiału, odpowiedniego też na tę porę roku właśnie, no ale ma jednak krótki rękaw, więc mus jest coś narzucić na ramiona. Chodziłam tak wiele, wiele lat temu razem z moją koleżanką jeszcze w latach  szkolnych i to jest naprawdę ciekawy codzienny ubiór, który można modyfikować zakładając różne swetry, a tym samym tworząc różne zestawy, mniej lub bardziej stonowane. Zależy jakie barwy na siebie przywdziejemy. Sukienka ma też gustowny kołnierzyk i to on chyba właśnie sprawił, że zwróciłam na nią uwagę. Jak to często bywa, przy okazji zwykłych zakupów w Lidlu (jakiś czas temu już). Mięciuteńki sweter pochodzi zaś ze sklepu Orsay, kupiony wiosną, ale jakoś nie było dotąd okazji go pokazać. Resztę znacie. Płaszcz już był, w końcu to okrycie wierzchnie, szal i botki też.
Aha. Nowa jest torebka koloru śliwkowego, duża, o klasycznym wyglądzie, jaki zresztą lubię. Pochodzi z naszego miejscowego sklepu, całkiem dobrze zaopatrzonego, którego właścicielka przywozi naprawdę fajne, modne i co ważne dobrze wykonane ubrania, biżuterię i torebki właśnie. Zwykle jestem bardzo zadowolona z zakupów dokonanych w tym sklepie.
Zapraszam zatem do oglądania:)

Przy okazji polecam Wam mój niedawno odkryty internetowy sklep z modnymi ubraniami, kliknij tutaj.


Hey!
  
Matched pair. I mean warm, cuddly sweater thrown over a dress with short sleeves. My navy blue dress is made of soft, fleshy material, suitable also for this time of year just, well, but it has, however, short sleeve, so the mousse is something to impose on his shoulders. I went so many, many years ago with my friend back in the school and it is really interesting everyday dress, which can be modified assuming a variety of sweaters, and thereby creating different sets, more or less subdued. It depends on what color to each other assumed. Dress has a neat collar and he probably just meant that I paid attention to her. As often happens, by the way ordinary shopping at Lidl (some time ago already). Soft sweater comes and the store Orsay, bought in the spring, but somehow it was not yet the occasion to show it. You know the rest. Coat was already, at the end of this overcoat, scarf and boots too.So, new is the bag color plum, big, classic design, which anyway I like. It comes from our local store, pretty well stocked, whose owner brings a really cool, fashionable and more importantly well-made clothes, jewelry and handbags just. I'm usually very happy with the purchases made in the store.

By the way, I recommend you my recently discovered an online store with fashionable clothes, click here.
  







 Płaszcz-New Yorker, sukienka, botki-Lidl, szal-butik w Intermarche, sweter-Orsay, torebka-nn,miejscowy sklep, łańcuszek-prezent od męża.




 Torebka i sweter z bliska.



  A tu jeszcze fotki ze świątecznie przystrojonej łódzkiej Manufaktury.







Pa!
Do następnego!

41 komentarzy:

  1. Lubię takie mięciutkie sweterki na zimę, też ich mam kilka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, sweterki takie, to niezbędnik, że tak powiem:)
      Dziękuję!

      Usuń
  2. A mnie torba zachwyciła piękny kolor i taka wielka jak lubię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie torby uwielbiam, mogę spokojnie zmieścić co trzeba;)
      Dzięki!!

      Usuń
  3. Fajny pomysł na wykorzystanie sukienki zimową porą:))bardzo ładny zestaw:)))świetna torebka:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Sukienki zimą też się nosi:)
      Cieszę się, że przypadł Ci ten pomysł!
      Dziękuję i pozdrawiam:D

      Usuń
  4. sweterek i bluzka lub sweterek i dłuższa koszula to ostatnio zestawy, które bardzo mnie inspirują :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super płaszczyk i torebka:) Cudownie wyglądasz:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję!
      Płaszczykowi w styczniu stuknie dwa lata/sezony, ale bardzo dobrze się trzyma;))

      Usuń
  6. genialny sweterek, uwielbiam takie a torebka ma fantastyczny kolor ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że Ci się podoba:)
      Dziękuję Daria!

      Usuń
  7. Dobrana para, prawda ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. torebka ma piękny kolor.

    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie sweterki. Twój bardzo mi się podoba, no i torebka ma piękny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna kolorystyka! Sukienka z torebką się lubią:))
    Fajna całość! Wyglądasz świetnie! Jakby szczuplej? Czy mi się wydaje:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Rzeczywiście, bo też to na zdjęciach zauważyłam, że kolor sukienki ma jakiś wspólny mianownik z kolorem torebki;)
      I jeszcze muszę powiedzieć z przyjemnością wielką, że zauważyłaś zmianę u mnie, w końcu osiem kilo mniej, za co niezmiernie Ci dziękuję:D
      Masz wprawne oko:)

      Usuń
  11. Nie ma rady, zimą nie da się inaczej nosić takich sukienek ;P
    Trzeba się ratować warstwami popełnionymi ze swetrów i kurtek ;P

    Ale ma to swój urok i jest fajne :)

    Uwielbiam świąteczne dekoracje Manu!
    Zawsze mnie uspokajają i poprawiają mi humor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no prawda, zima nam stawia warunki;)
      Dziękuję! A dekoracje są tak piękne, że od razu człowiekowi weselej!

      Usuń
  12. Bardzo fajny pomysl na wykorzystanie sukienki w zimne dni. Podoba mi się w połączeniu z kolorem torby i szalika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak można ubierać sukienki w zimowe dni, to naprawdę wygodny i szybki sposób.
      Bardzo dziękuję:)

      Usuń
  13. Bardzo podoba mi się torebka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny zestaw<3 piękna torebka<3

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak ja uwielbiam kołnierzyki ;) W połączeniu z tym futrzakiem prezentuje się uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne zdjęcia, takie świąteczne.
    Sweterek na sukienkę - super, bardzo ładnie to wygląda.
    Bardzo ładna torebka. Wszystko świetnie dobrane.
    Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świąteczne dekoracje coraz bardziej są widoczne, święta już "czuć".
      Sweterki na sukienki polecam:)
      I dziękuję!

      Usuń
  17. świetna stylizacja, płaszcz i torebka mnie zachwyciły! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sweter założony na sukienkę w ten sposób to bardzo fajna opcja :-) Miłego weekendu :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. ależ mi się podoba Twoja torebka - oderwac oczu od niej nie mogę!
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny sweterek. Miałam kiedyś taki to po wypraniu wyglądał strasznie, a szkoda bo był drogi:( Do dziś po nim płaczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      No właśnie, ciekawe jak mój będzie wyglądał po praniu. Na pewno trzeba będzie go suszyć na leżąco.

      Usuń
  21. Ewa na wstępię muszę Ciebie pochwalić, jak dobrze widzę to zeszczuplałaś!!! Wyglądasz rewelacyjnie i tak trzymaj!!! Brawo!!! I na blogu drobne zmiany - fajnie!!! A para oj tak - dobrana jak najbardziej. Kocham takie sweterki (kolorek cudny) i torba i jej kolor śliczny!!! Miłych, Rodzinnych, Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia Ewuniu!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo dziękuję!:)))
      Miło mi niermiernie, że zauważyłaś te wszystkie zmiany.
      Również życzę miłych, radosnych Świąt!
      Wszystkiego najlepszego!

      Usuń



Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze. Jeśli spodobał Ci się mój blog to go zaobserwuj. Odwdzięczę się tym samym. I nie musisz zostawiać linków, zaglądam do wszystkich którzy mnie odwiedzają.

Obserwatorzy