sobota, 18 marca 2017

Dwa zestawy






   Cześć!
  Wiosna, a właściwie jeszcze przedwiośnie, robi nam psikusy. Miał być piękny, ciepły, słoneczny weekend, a wyszło jak zwykle, znaczy ciemne chmury i deszcz. Tak więc ubrałam się w biały golf i czarną spódnicę skoro taka pogoda. Niestety nie udało się nawet wyjść na dwór, na zdjęcia, no, bo ciągle pada, więc dziś sesja domowa. Zatem będą dwa zestawy. pierwszy black&white. Biały golf, czarna krótka spódnica, czarne kozaki, ramoneska i torebka. Spódnicę kupiłam już jakiś czas temu, za kilka złotych w lumpeksie, ale nie była jeszcze na blogu. Można powiedzieć, że czekała na swój dzień. Dokładnie tak, bo gdy ją kupowałam na początku lata, było mnie dziesięć kilo więcej i nie mogłam się dopiąć. Teraz to już przeszłość, spokojnie mogę ją nosić. Nigdy też nie pokazywałam się Wam w tych okularach, choć mam je już osiem lat. Z powodu niedużej wady, zakładam je tylko w określonych sytuacjach. Także nie są mi konieczne od rana do wieczora. Miewałam też różne okresy, raz mi się te oprawki podobały, a raz nie. Ciekawa jestem jakie jest Wasze zdanie w tym temacie.








  Golf-Esprit (sh), spódnica-Zara (sh), ramoneska-Lidl, kozaki-Deichmann, torebka, wisior-butik.

    W zestawie drugim jest też spódnica z początku ubiegłego lata, a ponieważ ma w pasie z tyłu wszytą gumkę, to łatwiej się ją nosi, w tym sensie, że lepiej się dopasowuje w talii.
Jest lekka, zwiewna, zresztą była latem na blogu, a dziś chciałam ją pokazać w towarzystwie grubszego swetra. Ostatnimi czasy modne jest takie miksowanie, gruby sweter plus cienka spódnica (co podoba mi się), więc i ja poszłam w tym kierunku.
Zapraszam do obejrzenia i komentowania. Który zestaw bardziej się Wam podoba? 




   Spódnica-sh, torebka-miejscowy butik, reszta jw.

Do następnego!
Pa!

40 komentarzy:

  1. Mnie dziś udało się w deszczu zrobić niestety tylko połowę zamierzonych zdjęć, ja się "wiłam" dzielnie na drzwiach pod mini daszkiem a fotograf zmoknięty ;) Biały golf pięknie rozświetla oba zestawy, czarny bardziej elegancki, kwiecisty bardziej wiosenny i zawadiacki :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że trochę się jednak udało. Najgorzej jeszcze jak na aparat napada.
      Dziękuję bardzo!

      Usuń
  2. Dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie pogoda pokonuje ;-) Wybieram pierwszy zestaw! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oba zestawy mi się podobają ale wybieram nr 1. Widać jak zeszczuplałaś, brawo!
    Co z tą pogoda się dzieje? Też odpuszczam sesję zdjęciową, wprawdzie zaplanowana na jutro ale chyba się nie uda, bo leje cały czas.
    Serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pierwszy trochę lepszy. Serdecznie dziękuję za "zeszczuplałaś". To naprawdę budujące, gdy ktoś dostrzega zmiany.
      Pogoda nieprzewidywalna, ale cóż poradzimy?

      Usuń
  4. Zdecydowanie 1, bo jest rockowo trochę i ta pierwsza spódnica rzeczywiście podkreśla Twoją nową figurę!

    Jeszcze raz gratulacje, dzisięć kilo to nie byle co!

    Oprawki ładne, bo subtelne.
    Okulary korekcyjne powinny być proste i pasować do wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też pierwszy lepszy. Człowiek jak patrzy na zdjęcia, to lepiej jednak widzi, chociaż drugi też może być.
      I bardzo, bardzo dziękuję, jeszcze raz:)) To zawsze miło, jak ktoś dostrzega pozytywne zmiany.

      Usuń
  5. Biel i czerń w pierwszym zestawie bardzo mi się podoba.
    Wyglądasz niezwykle młodzieńczo w takim wydaniu. Ramoneska nadaje pazura całości. A Ty wyglądasz kwitnąco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ramoneska, to zdaje się zawsze dobre rozwiązanie.
      Dziękuję bardzo:))

      Usuń
  6. Zdecydowanie zestaw numer 1:) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. B.ładny klasyczny zestaw, ale ten wiosenny również! Wiosna jutro przyjdzie! Heh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, no niech przychodzi, już czas:))

      Usuń
  8. Obydwa zestawy piękne:))pierwszy elegancki ponadczasowa klasyka,drugi bardziej wiosenny:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Biel i czerń nigdy nie wychodzą z mody, to już klasyka. Mnie najbardziej podoba się kurtka. Świetna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie numer 1 :) Co do okularów - miałam kiedyś podobne oprawki, tyle że czarne. Nie byłam z nich do końca zadowolona, dlatego przy pierwszej okazji zmieniłam. Nie wiem, za wąskie dla mnie, nie obejmowały mi całego oka. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, te okulary raz mi podchodzą raz nie. I nieraz się zastanawiam czy są dobrze dobrane, znaczy chodzi o poprawki oczywiście.
      Dzięki!:)

      Usuń
  11. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to Twoja figura. Piękna zmiana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję! Miło to słyszeć, znaczy czytać :D

      Usuń
  12. Czerń i biel, zestawienie idealne!

    OdpowiedzUsuń
  13. piękne zestawy<3 pierwszy wygrywa<3 pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdecydowanie wybieram ten pierwszy, wole bardziej stonowane kolory a ta spódnica jest dla mnie zbyt szalona ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. W okularkach bardzo ładnie wyglądasz, masz bardzo drobniutką buzię :), jestem bardziej za drugim zestawem, chociaż też lubię połączenia zwiewnych lekkich rzeczy z cięższymi :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Oba zestawy fajne, w drugim skróciłabym trochę spódnicę, za to fajnie współgra z torbą. Pozdrawiam serdecznie Babooshka Style

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że chyba skrócę tę spódnicę, tak w kolano pewnie byłoby lepiej.
      Dziękuję bardzo:)

      Usuń
  17. Zestaw numer jeden bardzo podoba mi się, świetnie jest Ci w nim ;) golfik boski

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo podoba mi się pierwszy zestaw, jest elegancko.

    -------------------------
    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakbym miała w domu taką ładną ściankę, to też bym robiła sobie w nim fotki :)!!!
    Oba zestawy bardzo mi się podobają. Kwiecista spódnica skradła moje serce :)!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ścianka, to dzieło moje i męża, tzn.sami kładliśmy tapety kilka lat temu i trzymają się nadal, więc jakiś sukces jest:) Miło nam, że Ci się podoba.
      Bardzo dziękuję za komplementy:))))

      Usuń



Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze. Jeśli spodobał Ci się mój blog to go zaobserwuj. Odwdzięczę się tym samym. I nie musisz zostawiać linków, zaglądam do wszystkich którzy mnie odwiedzają.

Obserwatorzy