Cześć!
Dzisiaj wpis kosmetyczny, którego bohaterem jest jeden z moich prezentów gwiazdkowych. Obdarowywanie bliskich podobnymi zestawami, w okresie świątecznym, jest u nas bardzo popularne. Nie, żeby to coś złego było, ale w poprzednich latach zdarzało się, że miałam zapas, który wystarczał mi do kolejnych świąt:) Tym razem dostało mi się dwa zestawy, a to właśnie jeden z nich. Ziaja cupuacu, w skład którego wchodzi krem na dzień i na noc, balsam pod prysznic oraz mydło pod prysznic. Składnikami przewodnimi tych produktów jest masło karite (masło shea), z orzecha karite, Świętego Drzewa Masłowca, olej z orzechów brazylijskich i macadamia. Szczerze, to jeszcze nie używałam tych kusząco pachnących mazideł, bo muszę najpierw powykańczać, te starsze, rozpoczęte opakowania. Na "ziajkę" przyjdzie pora. Tymczasem dla Was kilka fotek. Szkoda, że nie da się przesłać zapachu. Ja taki orzechowo-kakaowy uwielbiam. Zwłaszcza zimowa porą.
Może któraś z Was miała już te kosmetyki? Ciekawa jestem Waszych opinii.
Zapraszam do obejrzenia:)
Bardzo ciekawi mnie tan balsam na twarz, ciało i włosy, z naciskiem na włosy.
Dla ciekawych/zainteresowanych, zdjęcia z obu stron opakowań, gdyby ktoś chciał się bliżej zapoznać ze składem.
Do następnego!
Pa!
Lubię kosmetyki ziaji,natomiast te produkty są dla mnie całkiem nowe,więc się skuszę;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ziajkę. Dzięki:)
UsuńUwielbiam Ziaje, ale tej serii jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZdaje mi się, że to nowość. Dziękuję za odwiedziny:)
UsuńTa seria jest świetna, mam i jestem bardzo zadowolona tak samo jak z innych produktów Ziai. Zapach jest moim ulubionym <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :)
O, to bardzo mi miło, bo też lubię ziajkę. Mam nadzieję, że i ta seria mi podpasuje:)
UsuńTen balsam jest ciekawy ale czy nie ma wpływu na odcień włosów?
OdpowiedzUsuńRaczej nie, ale jakby co to dam znać.
UsuńUwielbiam takie aromaty, a kosmetyki Ziai bardzo lubię. Przy najbliższych zakupach drogeryjnych przyjże się im lepiej :)!!!
OdpowiedzUsuńO, i fajnie! Może Ci podpasują:))
UsuńA ja nie mogę używać kosmetyków z tej firmy bo mnie uczulają (jak prawie wszystko)Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńAle jest też seria dla skòry alergiczne, atopowej. Sama miewam problemy ze skórą i wtedy sięgam właśnie po ziaję hipoalergiczną.
UsuńDziękuję :))
Lubię kosmetyki Ziaji, ale tego zestawu jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńW sumie, to ja też;) Dopiero będę testować.
UsuńDziękuję :)
Mało Ziaji używam, ale to co mam, to lubię - a tych kosmetyków nie znam, więc dzięki za prezentację. Przy następnej bytności w ich sklepie na pewno przyjrzę się bliżej:)
OdpowiedzUsuńA pewnie, można się przyjrzeć. Dziękuję :))
UsuńAch, chyba się skuszę na jakiś produkt (a może nawet produkty) z tej serii. Zapach zapewne przypadłby mi do gustu! :)
OdpowiedzUsuńJak lubisz zapach masła shea i orzechów, to Ci się spodoba.
UsuńDziękuję :))
Ciekawa jestem Twojej opinii, nie miałam tych kosmetyków choć innych kosmetyków firmy Ziaja używam i jestem zadowolona...cieplutko pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa ich działania. Jak dotąd z innych "ziajek" byłam zadowolona.
UsuńDziękuję :)
Nie znam tej serii, ale inne produkty Ziaji posiadam i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja:)
UsuńDzięki :)
Ziaja coś nie za bardzo mi służy... Ale wiele dobrego wciąż o niej słyszę:))
OdpowiedzUsuńA no różnie to bywa, mi z kolei nie pasują kosmetyki Dove. Wydaje mi się, że ziajka bardziej jest do suchej, wrażliwej skóry, alergicznej też i atopowej. Dzięki, pozdrawiam:))
UsuńLubię ta markę, tych akurat produktów nie znam, ale kupuję ich różne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńTo w sumie jak ja, bo będę je dopiero testować;) Dziękuję:)
Usuń