Gdzie ten koc? / Where is The Blanket?
Cześć!
Jestem i ja na dzisiejszym wyzwaniu.
Jako zmarzluch i istota ciepłolubna koc czy kocyk ma dla mnie znaczenie niebywałe. Zatem nie dziwne, że przewijał się w moich propozycjach nieraz, zupełnie nieświadomie, albo też świadomie, w różnych celach. Tak więc, żadnych nowych zdjęć nie posiadam ale pozwolę sobie przypomnieć kilka kocykowych zestawów.
Pierwszy z posta:
Drugi z
Trzeci z
No i jeszcze jeden. W sumie był niedawno, może niektórzy pamiętają.
Do następnego!
Pa!
Cudne te Twoje koce ;)
OdpowiedzUsuńCo jeden to ładniejszy
Dziękuję pięknie ☺
UsuńPierwszy szal super :)
OdpowiedzUsuńHa, ale masz nosa, od męża pożyczyłam :))
UsuńSuper stylizacje,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :)
UsuńEwa, widać, że lubisz ciepłe szale, i ładnie Ci w nich, pasują do stylizacji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńSporo tych propozycji i wszystkie bardzo fajne i eleganckie. Można się zainspirować
OdpowiedzUsuńA no tak się uzbierało, ale to i tak nie wszystko. Coś by się jeszcze znalazło :)
UsuńDziękuję Ci, bardzo mi miło :))
Sporo tych propozycji i wszystkie bardzo fajne i eleganckie. Można się zainspirować
OdpowiedzUsuńUwielbiam szale i czesto traktuje je jak kolo ratunkowe :)))) Fajnie,ze pokazalas jak mozna je w zaleznosci od potrzeb stylizowac . Ostatni z rozem jest moim faworytem :) buziaki Renata
OdpowiedzUsuńOj też szale uwielbiam :) Już widziałam w sklepie kolejny, który bym u siebie widziała, ale na razie się wstrzymuję zdroworozsądkowo, czy aby na pewno mi potrzebny. Dziękuję Reniu :))
UsuńŚwietne wszystkie propozycje, ale ta z paskiem w szarościach WOW !!!!! rewelacyjna !!! tak bym sobie wyobrażała właśnie idealną stylówke w tym temacie :) ))))
OdpowiedzUsuńKisses - Margot :) )))
Takie piękne słowa, to miód :)) Dziękuję serdecznie Margot :))
UsuńSzal z trzeciego zestawu świetny!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :))
UsuńWszystkie są piękne:))w każdym zestawie wyglądasz ślicznie:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Reniu :))
UsuńObie stylizacje bardzo ładne :)są dla mnie inspiracją twórczą. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńIrena
To bardzo miłe :)) Dziękuję serdecznie :))
UsuńWszystkie zestawy super, i każdy z nich można po prostu przygarnąć, nosić na co dzień :). Każdy w innym klimacie: ten pierwszy taki etno - aztecki, ten w kratę tak w stylu "królewskim", niczym księżna Kate na wakacjach w Szkocji, no i ten ostatni - w tonacji wiśni i burgundów :), ostatnio mam słabość do tych kolorów :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudowny komentarz, bardzo miłe słowa. Wielkie dziękuję :)))
UsuńFaktycznie, Ty często omotana! Można by rzec, że to Twój znak rozpoznawczy ☺️ 😃 Można poszaleć, szale mają potencjał. Ja się jakoś zapominam motać... 😉
OdpowiedzUsuńHa ha, znak rozpoznawczy :)) Coś w tym jest, nie wszyscy się motają. Mam koleżanki w pracy co latają z gołymi szyjami zimą, brrr :)))
UsuńWszystkie Twoje koce super, mój faworyt to nr.2. Pozdrawiam cieplutko Ewo i jak zimno to motaj się w te kocyki...
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu :) Ja się cały czas motam, bez kocyka/szalika z domu nie wychodzę :))
UsuńBardzo podobają mi się Twoje omotania. Każde inne i każde w swoim rodzaju.
OdpowiedzUsuńTen z różem - porywam:)
Moc pozdrowień ciepłych posyłam.
Mnie się podoba Twój komentarz ☺ Bardzo dziękuję ☺
UsuńWspaniałe stylizacje!!! Przepiękne szale, podobają mi się wszystkie!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło ☺ Dziękuję pięknie ☺
UsuńWOW!!! Ale masz dużo tych kocyków!!!
OdpowiedzUsuńFajne zestawy z nimi wymodziłaś!!!
☺ znalazłoby się jeszcze ze dwa ☺
UsuńDziękuję ☺
I takie kocyki są najlepsze na chłodne i mroźne dni !!!
OdpowiedzUsuńTak jest. Zupełnie się zgadzam ☺
UsuńBardzo ładnie i bardzo pomysłowo. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu ☺
UsuńWspaniała kolekcja szalo- kocy :-). Ja też lubię się otulać w ciepłe szale i ja mam ich sporo:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ☺
UsuńMi koce nie potrzebne, lubię zimno.
OdpowiedzUsuń