Cześć!
Blue. Z pewnością nie jest to jesienny kolor, ale stęskniłam się trochę za moim ulubionym niebieskim i postanowiłam wpleść go po cichu w te jesienne klimaty.
Moje niebieskie spodnie, bo o nich tu mowa, wykonane są z ponadczasowego dżinsu, tylko są bardziej niebieskie niż normalnie. Od jakiegoś czasu można zaobserwować, że kolorowy dżins jest w modzie. Nie ubieramy się już tylko w błękitne, granatowe czy czarne spodnie, ale mamy do wyboru m.in. taki nasycony niebieski, zielony, czerwony, brązowy lub bordo. To samo dotyczy spódnic czy kurtek. Z popularnego dżinsu szyje się też bluzy, trampki, torby w różnych kolorach. Parka, którą mam na sobie, jest też z denimu, granatowego. Materiał jest tylko bardziej miękki. Dżins produkuje się z tkaniny bawełnianej, uzupełnionej o włókna syntetyczne. Najczęstsza kombinacja to 97% bawełny i 3% elastanu. Wystarczy przeczytać metkę. Od tego jakie są proporcje zależy, to czy materiał jest bardziej miękki czy też nie. Ktoś pamięta, jak dawno temu dżins był taki sztywny, zwłaszcza po praniu i trzeba go było trochę rozchodzić? Ja pamiętam. A pamiętacie nazwę teksas? Że ktoś sobie kupił spodnie z teksasu się mówiło. Pamiętacie swoje pierwsze spodnie dżinsowe? Moje to Levi-Strauss kupione w Pewexie za pierwsze zarobione na wakacjach pieniądze. Potem były Lee. Te dwie pary leżą jeszcze w szafce w piwnicy. Przy okazji do nich zajrzę.
No dobrze, to wróćmy do stylizacji, bo trochę odjechałam z toru. Do spodni założyłam białą koszulę (pewnik) i błękitny sweter o grubym splocie. Taki jaśniejszy element przy mojej twarzy, która jest w bliskim sąsiedztwie z granatową parką, zawsze się sprawdza. Odświeża i nadaje lekkości. Podwinęłam jeszcze nogawki spodni, bo podoba mi się ten trik, no i po to żeby podkreślić jednak luzacki charakter zestawu. Z biżuterii jest wisiorek, który w latach szkolnych dostałam od koleżanki, tylko nie pamiętam co to za kamień. No i kremowo złoty zegarek z perłową bransoletką. Zestaw uzupełnia grafitowa torba z frędzlami i czarne botki na słupku.
Zapraszam do oglądania. I proszę mi odpowiedzieć jakie były Wasze pierwsze spodnie dżinsowe?
Pa!
Kurtka parka-www.txm.pl, sweter-C&A, spodnie, botki-Lidl, torebka-nn,wisiorek-prezent, zegarek-otien.com.
Do następnego!!
Dla mnie błękit jest kolorem całorocznym, w zależności od nastroju. Piersze dżnsy miałam w podstawówce, zapewne z Pewexu, albo z paczki od ciotki z Ameryki, albo z jakiegoś innego dziwnego źródła, na pewno nie z normalnego sklepu, bo w takich nie było dżinsowych rarytasów, tylko jakieś imitacje. Teksas to chyba taka imitacja była... Fajna ta parka! Grant dobra barwa, lubię :) :)
OdpowiedzUsuńNo tak, bo my to w tym samym wieku:)
UsuńTeksas, to polska odmiana dżinsu była, żeby nie powiedzieć podróba. A tam, nie istotne zresztą. Dziękuję baaardzo!
niebieski niebieskim - ale jaką Ty masz genialną torbę, Ewo!
OdpowiedzUsuńAle ona już była, kilka razy! Kupiłam ją zimą w naszym butiku miejscowym za 96 zł. Strasznie mi się spodobała:)
UsuńDzięki!!
Też lubię błękit, torba jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJa bardzo lubię kolorowe spodnie:))Twoje są super i świetne buty:)))cała reszta pięknie dobrana a torebka to wisienka na torcie:))))Pozdrawiam serdecznie i miłego tygodnia życzę:)))
OdpowiedzUsuńBardzo miłe słowa:)) Ogromnie dziękuję!!
Usuńfajny sweter:)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńBłękit jest fajny, a Tobie pasuje do typu urody!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBłękit jest jednym z moich lubionych kolorów! :)
OdpowiedzUsuńPołączenie sweterka i koszuli jest jak najbardziej trafione! :)
Pozdrawiam serdecznie
To cieszę się:)
UsuńDziękuję!
To też mój ulubiony kolor, niebieskie, błękitne i temu podobne uwielbiam. Tobie bardzo pasują i świetnie w nich wyglądasz. Sweter jest boski :)
OdpowiedzUsuńBo my blondyny tak mamy:)
UsuńDzięki!!
świetny look:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńEwcia, wyglądasz bombowo :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ogromnie:D
Usuńsuper tak lifestylowo ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
A no tak, dziękuję!
UsuńNiebieski jak najbardziej jesienny, to jeden z kolorów tej jesieni.
OdpowiedzUsuńTeż lubię koło twarzy coś jasnego, w moim przypadku sprawdza się doskonale.
Tak więc spodnie z ciekawym swetrem i białą koszulą na tak!
Szukam fajnej, grubszej parki, Twoja podoba mi się. Super całość.
Serdecznie pozdrawiam...
Ja jestem ze swojej parki baaaardzo zadowolona. Też się trochę zeszło nim ją znalazłam, na txm.pl. Zaryzykowałam internetowy zakup, bo jednak wolę w sklepach stacjonarnych kupować. Zawsze to można dotknąć, przymierzyć, ale udało się. Nie wiem czy są jeszcze. Ja swoją kupiłam wiosną.
UsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam:)
sweter na białą koszulę to must have! ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda:) Dziękuję!
UsuńLubię niebieski, a Ty wygladasz bardzo młodzieńczo i świeżo. Super!
OdpowiedzUsuńJa tez lubię niebieski, a odcień Twojego sweterka jest piękny. Moje pierwsze dżinsy, z paczki z Francji były. Gatunkowo rewelacyjne, ale fasonowo już niemodne, więc niezdarnie je zwęziłam. Następną parę dałam już do zwężenia mamie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) i widzę, że masz co wspominać jeśli o dżinsy chodzi, fajnie tak:)
Usuńuwielbiam połaczenie swetrów i koszuli, bardzo podoba mi się Twój zestaw :)
OdpowiedzUsuńOj, też tak lubię i powiem ci, że dawno, dawno temu też tak chodziłam. To jest zestaw z tych ponadczasowych. Dziękuję:))
UsuńNiebieski ,,męczy" mnie tej jesieni ;). Choć nigdy jakoś szczególnie nie przepadałam za tym kolorem, w tym roku noszę go często :).
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądasz Ewa w tym zestawie :).
Po moje pierwsze prawdziwe dżinsy pojechałam z mamą do Kielc :). Były to (zdaje się) Lee :D.
To dobrze, że Cię "męczy", bo też Ci w niebieskim dobrze.
UsuńDziękuję!
Bardzo fajna kurtka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSpodnie mają cudowny kolor. Niebieski uwielbiam niezależnie od pory roku. Pięknie wyglądasz w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten kolor mnie przyciągnął. Dziekuję bardzo:)
Usuńfajne spodnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny z estaw
OdpowiedzUsuńbłękit i wszelkie odcienie niebieskiego uwielbiam
Bardzo dziękuję:)
UsuńDomyślam się, że uwielbiasz:)
Pieknie Ci w błękicie, też uważam, że biała koszula to pewnik, i lubię jesienią mocniejsze kolory, jak kolor Twoich spodni :) Moje pierwsze jeansy uszył mi kuzyn, szyli wtedy podróbki ;) Niestety nie cieszyłam się nimi długo, bo oddałam koleżance
OdpowiedzUsuńza to, że mój pies Bzik zrobił jej dziurę w jej spodniach, dlatego bardzo trzeba uważać jakie imię nadaje się psu :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Ha,ha, tak, imię czasem dużo mówi. Dziękuję!
UsuńBardzo mi miło:))
jaki piękny kolor jeansów!
OdpowiedzUsuńwww.adriana-style.com
Oj tak, niebieski jest piękny:)
UsuńDziękuję!!
Dziękuję!
OdpowiedzUsuńTakże jestem zwolennikiem takich kolorów i muszę przyznać, że wyglądasz świetnie. Oczywiście jak dla mnie zabrakło tylko nakrycia głowy, gdyż ja osobiście bardzo lubię je nosić. Nawet niedawno zamówiłem sobie kolejny kapelusz fedora https://hatfactory.pl/33-fedora więc już nie mogę się doczekać kiedy go założę.
OdpowiedzUsuń