Cześć!
Tak jak wspomniałam w poprzednim poście, dziś pokażę moje drugie trzewiki. Kupiłam je niedawno na wyprzedaży w CCC. Strasznie spodobał mi się ich fason, delikatniejszy, subtelniejszy niż moje poprzednie, no i ten falowany, fikuśny język. Nie mogłam się oprzeć:) Są jeszcze bardziej wygodne niż te pierwsze i jakoś tak lepiej pasują do nogi. Poza tym założyłam kryjące rajstopy (już tak od dołu pojadę) i grube szare skarpetki, które celowo wystają poza cholewkę. Na górę zaś granatową sukienkę z kołnierzykiem i szary sweter z lekkiej dzianiny. Lubię taką kombinację, tym bardziej, gdy zimno na dworze.
No i została kurtka-żakiet w militarnym stylu. Charakterystyczne rękawy, pagony, granatowy kolor, przywodzą na myśl marynarski mundur. Nie ma jedynie w tej kurtce dwurzędowego zapięcia i dużych klap, ale co nie co zostało przemycone. Kurtkę wypatrzyłam z kolei na wyprzedaży w C&A (szkoda, że już tego sklepu nie będzie w Manufakturze).
Chusta w kratę, czapka, to rzeczy znane z wcześniejszych postów. Nowa jest jeszcze torebusia (wielkość, a raczej maleńkość) z F&F. Czasem potrzebna jest właśnie taka mała torebka, która przewieszona przez ramię daje nam wolne ręce.
Zapraszam do obejrzenia:)
Przegapiłam coś. Koniec stycznia i początek lutego był dla mnie nieszczególny zarówno w domu jak i w pracy. No i przegapiłam drugie urodziny bloga (6 luty).
Z tej okazji chociaż taka mała kartka urodzinowa.
Dziękuję serdecznie Wszystkim, którzy odwiedzają mój blog. Wasza obecność motywuje mnie do działania.
Dla przypomnienia Ja i mój pierwszy post:
A tu Ja dzisiaj. Od tamtego momentu jest mnie czternaście kilogramów mniej z czego dziesięć od sierpnia zeszłego roku. Celowo ubrałam te same ciuchy, poza butami, bo tamte się rozpadły. No i dziś mam dodatkowo czapkę na głowie.
Tego akurat nie widać, ale spódnicę musiałam trochę zwęzić. Nie było trudno, bo ma portfelowy fason, więc przesunęłam tylko rzepy.
Miłej niedzieli!!!
Jakie to względne... dla mnie taka torebka jest duża:):) - akurat o torebkach pisałam ostatnio. I życze dalszego miłęgo blogowania:)
OdpowiedzUsuńMała jest:) ledwo się zmieści portfel, telefon i klucze. Dzięki! Pozdrawiam:)
UsuńWyglądasz świetnie, utrata kilogramów Ci służy!
OdpowiedzUsuńBardzooo dziękuję:)))
UsuńŚliczne butki!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - fashion-by-selenne.blogspot.com
Dziękuję!! oczywiście, że zajrzę:))
UsuńTakie torebki przewieszane prze ramię są bardzo wygodne,bo ręce mamy swobodne:)))piękna kurtka:)))Pozdrawiam i powodzenia w dalszym blogowaniu życzę:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za miłe słowa:))
UsuńBardzo lubię takie botki, mam w szafie tego typu tez z CCC (Lasockiego), ale juz są tak bardzo znoszone, e już nadają się tylko do wymiany na nowe. Fajnie zestawiłaś je z resztą. Gratuluję wytrwałości w blogowaniu i życzę kolejnych lat! :)))
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo, że Ci się podoba:) Dziękuję serdecznie:D
Usuń14 kg??? Brawo, jak to zrobiłaś???!
OdpowiedzUsuńSuper mix ciuchowy, fajnie wykminiłaś.
Wszystkiego najlepszego na dalsze lata blogowania ;) :)
W zasadzie, to ważniejsze jest tę dziesięć kilo od sierpnia do stycznia, bowiem w tym czasie najwięcej się napracowałam. Biegam i większą uwagę zwracam na to co i kiedy jem. Oto cała tajemnica.
UsuńRacja, pomiksowałam, tym bardziej serdecznie dziękuję :D!!
O rany, rzeczywiście - kiedyś było Cię więcej, ale jak tak się na bieżąco do kogoś zagląda, to można tego nie zauważyć, dopiero przy zestawieniu przed i po różnica jest mega widoczna!
OdpowiedzUsuńSuper, gratuluję - to świetny krok dla utrzymania dobrego zdrowia!
Bloguj nam sto lat, Ewciu, bo Twoje miejsce w sieci jest jednym z normalniejszych, takich gdzie widzi się kobietę z krwi i kości, a nie instagramową wydmuszkę!
A trzewiki są super, też bym je nosiła!
Cieszę się nieziemsko na tę słowa, a instagramową wydmuszką rozbawiłaś mnie niezmiernie!
UsuńWielkie dzięki!!:D
Świetne trzewiki i płaszcz. Powodzenia w dalszym blogowaniu i gratuluję zrzucenia tylu kilogramów.Pozdrawiam serdecznie(:
OdpowiedzUsuńBARDZO dziękuję!:))
UsuńTorebka i botki są świetne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wytrwałości w dalszym blogowaniu :)
Bardzo dziękuję:))
UsuńBrawo !
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie
powodzenia w dalszym blogowaniue
Serdeczne dzięki:))
Usuńbardzo ładnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, dziękuję:))
UsuńBardzo ciekawe zestawienie, piękne jest ten płaszczyk ;)
OdpowiedzUsuńA dziękuję bardzo, pomiksowałam trochę:))
UsuńRewelacja, że tyle kg straciłaś, gratuluję.
OdpowiedzUsuńGratuluję również rocznicy bloga, bloguj jeszcze wiele, wiele lat, dużo sukcesów życzę.
Bardzo fajne buty, w sam raz na tegoroczną zimę.
Serdecznie pozdrawiam...miłego tygodnia...
Serdecznie pozdrawiam...
Nie ma co ukrywać, też mnie to cieszy niezmiernie i jestem z siebie bardzo dumna:))
UsuńSerdecznie dziękuję za życzenia:)))
Pięknie wyglądasz:) podoba mi się płaszcz i buty:*
OdpowiedzUsuńCieszę się:))Dziękuję!!
UsuńAbsolutely amazing!
OdpowiedzUsuń** Join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!
BEAUTYEDITER.COM
Thank you very much!
Usuńpiękne buciki! bardzo fajnie pasują do stylizacji!:):)
OdpowiedzUsuńMiło to słyszeć, znaczy czytać;) Dzięki wielkie!
UsuńFajne buciory :D
OdpowiedzUsuńMoże być i buciory:) Dziękuję!
UsuńGratuluję 2 roczków i dalszej kontynuacji życzę:-) Z tym odchudzaniem to dopiero teraz zwróciłam uwagę-zwłaszcza na buzię, dobry efekt :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo:) Serdecznie dziękuję :))
UsuńGratulacje z okazji urodzin bloga!!!
OdpowiedzUsuńMuszę szczerze Ci powiedzieć, że masz coraz lepsze stylówki!:D
Ta jest świetna!!!
Wow! Coraz lepsze powiadasz, strasznie się cieszę:))
UsuńDziękuję Ci bardzo Edytko:D 😊😊😊
piękne buty
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Gratuluję drugiej rocznicy. U mnie też już dwa lata minęły jak jeden sen :) Fajne butki i pewnie wygodne.
OdpowiedzUsuńBardzo wygodne. Dziękuję bardzo!:)
Usuńna zimę trzeba się przygotować ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda:))
UsuńUwielbiam takie zestawy na luzie :)!!! Fajnie wyglądasz Ewuniu :). Trzewiki są świetne i na pewno bardzo wygodne.
OdpowiedzUsuńGratuluję 2 latek i życzę jeszcze wielu lat czerpania przyjemności z blogowania :)!!!
Zgadza się, świetne i wygodne:)
UsuńDziękuję za przemiłe słowa Justyna:) ☺☺
Zajrzałam bo nie boisz sie wyrażać własnej opinii , bez słodzenia . To rzadkość . Oj nie polubicie za to blogosfera, nie polubi ;);)
OdpowiedzUsuńTez tak miałam , potem odpuściłam , potem nie komentowałam , teraz znowu krytykuje , albo pisze szczera opinie .
Poza tym przyciągnęły mnie posty z Kłodzka. I kotliny . Wieki nie byłam , do studiów spędzałam w okolicach każde wakacje i zimowe ferie , moja prababcia mieszkała w Ladku Zdroju :)
Włączyłaś mi nutkę tęsknoty
A z propozycji / buty zaiste fajne , i super torebka
Wiem, wiem, ale miało być szczerze, więc się skusiłam. Jak ktoś prosi o szczerość, to powinien być przygotowany.
UsuńMyślę, że mądrzy ludzie to docenią,
Dziękuję za odwiedziny:)
Zdarza mi się czytać Twoje wypowiedzi i muszę przyznać, że zwykle też mi się podobają. Widać, że masz swoje zdanie. Pozdrawiam:)
Buty do mnie przemawiają - są przede wszystkim wygodne i stylowe
OdpowiedzUsuńSandicious
Stylowe, bardzo mi się podoba to określenie:)
UsuńDziękuję:)
Żakiet bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawe połączenie :) Gratuluję dwóch lat i przemian związanych z tym czasem... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWspaniała rocznica :) Wspaniałe osiągnięcia blogowe i osobiste :) Życzę Ci dalszego cudownego i spokojnego życia i blogowania :) Świetne trzewiki i ta militarna kurtka :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję:)) Bardzo miłe słowa:D
UsuńNo to drugie urodziny bloga (gratuluję) i zrzucenie tylu kilogramów (podziwiam!) może choć trochę osłodziły Ci nie najlepszy początek roku. Kurtka bardzo przypadła mi do gustu, klasyczna i ładnie skrojona, na drugim zdjęciu myślałam że masz spodenki:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńGratulacje utraty kilogramów, nie jest to łatwe zadanie. :)
OdpowiedzUsuńAle da się:)) Dziękuję!!
Usuńpięknie wyglądasz <3 pozdrawiam<3
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńBardzo ładne trzewiki. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń