Tak, tak, absolutnie niezawodny! Cześć dziewczyny!
Dżinsowa koszula przyda się każdej z nas i z pewnością jest w każdej albo w prawie każdej damskiej szafie, zresztą w męskiej chyba też. Pasuje na wiele okazji i do każdego stylu. Zależy tylko z czym ją połączymy. U mnie dziś w parze z dżinsowymi spodniami, czyli prosto, normalnie. Można tak iść do kina, na spacer, na zakupy, do koleżanki na kawę, a jeśli do pracy, to wtedy zamieniamy spodnie na ołówkową spódnicę, zakładamy odpowiednie buty i gotowe. Ja założyłam dziś szare koturny z nubuku, odgrzebane z czeluści szafy, na wierzch granatowa wełniana kurtka, bo zima niestety nie chce się wycofać tak ostatecznie. Na szyję całkiem spory szal w lamparcie cętki, bo nie lubię jak mi wieje:) Szal pochodzi z Orsaya. Kupiłam go korzystając z kuponu urodzinowego, który mi w styczniu przysłali, z okazji urodzin właśnie. Cały zestaw utrzymany jest w niebiesko granatowej kolorystyce.
Nowością jest też "złoty" zegarek i delikatny złocony łańcuszek ze srebra. Precyzyjny zegarek kwarcowy z metalową obudową i wysokiej jakości bransoletką ze stali szlachetnej dojrzałam w Lidlu. Jest naprawdę solidnie wykonany i bardzo dobrze mi leży na ręce. Podobny niedawno widziałam u którejś blogerki, tylko już nie pamiętam, u której. Jak się dużo czyta i przegląda blogi, to tak jest:) Zestaw uzupełnia duża, jasna torba.
Mam nadzieję, że widać też drobną zmianę jeśli chodzi o włosy. Niesforne kosmyki zostały ujarzmione, tzn. podcięte, wyrównane, położony został toner i jakaś nowa, podobno dająca świetny efekt, odżywka odbudowująca, której nazwy niestety nie pamiętam. To z tych fryzjerskich specyfików przeznaczonych dla zakładów.
Dżinsowa koszula i spodnie-Esmara Lidl, kurtka-C&A, szal-Orsay, buty-Deichmann, zegarek-Auriol Lidl, pozłacany łańcuszek-miejscowy jubiler, torba-nn.
Miłego i ciepłego tygodnia!
Pa!
ja z tych - może nielicznych - nieposiadających takiej koszuli, i jakoś za takową nie tęsknię, bo wolę dżinsową kurtkę. Twoja całośc bardzo przyjemna, spokojna, i sprawia wrażenie bardzo wygodnej :). Tylko czemu jest ciągle zimno...
OdpowiedzUsuńPewnie, że kurtka dobra, też mam, ale i taka koszula może być jak kurtka, tym bardziej, że ta akurat jest z grubszego materiału. Ale Cię rozumiem, każdy ma swoje ulubione rzeczy, to jasne:)
UsuńTak, jest wygodnie i zimno, niestety zimno. Dzięki!
Jeans kocham o to dożywotnio!!! Nie mam koszuli, ale mam w planach bo lubię to!!! Ślicznie wyglądasz i tak trzymać!!! Całusy! :)
OdpowiedzUsuńNie masz? A ja myślałam, że Cię kiedyś widziałam w podobnej koszuli.
UsuńBardzo, bardzo dziękuję :D
Widać zmianę, widać!
OdpowiedzUsuńTaki ten kolor bardziej ciepły :)
Super pomysł, bo wyglądasz w nim tak bardzo już wiosennie :)
W ogóle bardzo mi się podoba drugie zdjęcie!
Jest chyba jednym z ładniejszych u Ciebie!
No to się cieszę:)) Musiałam już się udać do fryzjera, bo zapuszczanie zapuszczaniem, ale nie można wyglądać jak czupiradło.
UsuńDrugie powiadasz, muszę zapamiętać pozę:)
BARDZO DZIĘKUJĘ!!!
Super, jeansowa koszula sprawdza się przy każdej stylizacji, zarówno na ciepłe jak i chłodniejsze dni :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie :)
Miło mi bardzo:)) aktualnie mam trzy i każda inna choć dżinsowa.
UsuńOczywiście, że Cię odwiedzę. Dziękuję bardzo☺
- great post,dear!
OdpowiedzUsuńI follow you,please follow me back. :)
anastasjastyles.blogspot.ba
Thank you!
UsuńI'm glad. I follow you, too:)
Lubię jeansowe koszulę, zwłaszcza latem, traktowane jako narzutka. Taka delikatna biżuteria jest do nich idealna!
OdpowiedzUsuńO właśnie, jako narzuta latem. To dobry pomysł, popieram :) i dziękuję!
Usuńjeans nigdy mi się nie znudzi - sprawdzi się zawsze:) Podoba mi się Twoja propozycja :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, dziękuję:)
UsuńJeans zawsze bedzie modny, a w tym sezonie wyjatkowo! :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, z dżinsu można już kupić prawie wszystko. Dzięki!
Usuńteż muszę kupić sobie koniecznie koszulę jeansową <3 pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKup sobie, kup, to uniwersalny ciuch:) Dziękuję!
UsuńŚwietnie jest Ci w jeansie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo ładnie wyglądasz:)))koszula super:))miałam kiedyś podobną ale tak ją lubiłam że po prostu się znosiła:)))może czas na nową:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńMoja chyba też się znosi:)) Lubię ją.
UsuńDziękuję Reniu!
masz rację, dżins jest niezawodny i ponadczasowy ;) również lubię takie koszule, choć ostatnio rzadko noszę ;) całość bardzo mi się podoba- taka zrównoważona.
OdpowiedzUsuńPodobno jestem zrównoważona:)) Tak słyszałam i coś w tym jest, a ubiór zdaje się odzwierciedla nas samych. Dzięki!!
UsuńOstatnio ciągle jestem w drodze, dlatego takie wygodne zestawy są mi bardzo bliskie. Podoba mi się Twoja koszula :) no i włosy...SUPER :)
OdpowiedzUsuńTak, to wygodny zestaw:) Dziękuję bardzo!
UsuńTeż uważam, że dżinsową koszulę trzeba mieć w szafie obowiązkowo! Pasuje do wszystkiego i zawsze super wygląda!
OdpowiedzUsuńTeż ją często noszę z dżinsami:))
Fajnie wyglądasz!
Włosy ujarzmione - do wiosny jesteś gotowa:D
Dziękuję, dziękuję, tylko tej wiosny nie ma...
UsuńŁadną masz fryzurę a włosy świetnie się układają.
OdpowiedzUsuńKurtkę jeansową mam, noszę na wiele sposobów, trzeba taką mieć, koniecznie.
Mam słabość do zegarków, od razu zwróciłam uwagę na Twój, jest super.
Pozdrawiam Ewo serdecznie...
Po fryzjerze, to zawsze tak jest:) Zobaczymy jak mi dalej pójdzie z tym układaniem.
UsuńOj, zegarek też mi się spodobał (ta jego prostota) i "zaszalałam":))
Dziękuję serdecznie!
Świetny zestaw, osobiście uwielbiam jeansowe ciuchy :)
OdpowiedzUsuńFajnie:) dziękuję!
UsuńSuper wyglądasz :-) Osobiście... nie mam jeszcze dżinsowa koszuli i baardzo żałuję; -)
OdpowiedzUsuńNo to musisz to zmienić. Taka koszulę można nosić na wiele sposobów:))
UsuńDzięki serdeczne!
Thank you:))
OdpowiedzUsuńMowiac szczerze nie wyobrazam sobie swojej szafy bez jeansu i tak jak napisalas mozna go laczyc z roznymi elementami naszej garderoby:))) Twoja stylizacja jest bardzo fajna i kupuje ja w calpsci lacznie z dodatkami w postaci szala i kurtki :) pozdrawiam Renata
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:) Dziękuję!!
UsuńTeż uwielbiam jeans:) świetna koszula i spodnie:) Cudownie wyglądasz, z resztą jak zawsze:*
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:))
UsuńJeans musi być i koniec :) Też mam w przygotowaniu posta bardzo jeansowego, ale bez koszuli tym razem ;) Twoja koszula i cały denim monolook super :)
OdpowiedzUsuńPanterkowy szalik i workowata boho torba świetnie uzupełniają całość :)) Buziaki :))
Musi, musi:) Serdecznie dziękuję!!
UsuńBardzo ładnie jest Ci w jeansowych zestawach. Zawsze jakoś szczególnie zapadają mi w pamięci. Są miłe dla oka, bezpretensjonalne, ale zarazem wyraziste.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie mi napisałaś:) Dziękuję Magda!!
UsuńUwielbiam take dżinsowe zestawiki :)!!! Przepięknie wyglądasz Ewa :*!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, dziękuję:))!!
UsuńŚliczne wygladasz w tej koszuli.Ja nie mam takiej koszuli,może pomyślę o zakupie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Taka koszula jest bardzo przydatna, polecam:)
UsuńBardzo zgrabny dżinsowy duet. Ja koszuli nie mam, kiedyś owszem, ale ostatnio skusiłam się na prostą dżinsową sukienkę.
OdpowiedzUsuńFryzurka baaardzo twarzowa.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. Sukienki też lubię, sama mam dwie.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetny zestaw:))
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
WWW.KARYN.PL
Dzięki:)
UsuńNie chce pani sprzedac zegarka
OdpowiedzUsuń