piątek, 10 lipca 2015

Miętowa spódnica

   Cześć!
   Dzisiejszy post będzie krótki. Przygotowuję się do wakacyjnego wyjazdu, więc czasu niewiele. Ale chciałam Wam zaprezentować moją nową zwiewną spódnicę maxi, o kupnie której myślałam już dawno, bo w zeszłym roku. Uszyta jest z miłego w dotyku lejącego materiału. Do niej zwykły t-shirt, sandały, koszyk i gotowe. Strój na codzienne letnie wyjścia. Fajnie, gdy powiewa wiatr, wtedy spódnica delikatnie mizia nogi, jakkolwiek to brzmi:)) Zabieram ją na wakacje.
Pa!













Spódnica - lokalny sklepik, koszyk - Tesco, sandały - CCC

11 komentarzy:

  1. Bardzo lubię takie spódnice. Zaintrygowało mnie to co prześwituje (w paski) , czy to podszewka?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie spódnice. Zaintrygowało mnie to co prześwituje (w paski) , czy to podszewka?

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest właśnie taka podszewka z bawełny plus lycra, bo fajnie dopasowuje się do ciała. Zszyta jest razem ze spódnicą szeroką gumką w pasie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny ma kolor. Ja własnie za to lubię maxi, za takie właśnie mizianie :D
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  5. fantastyczna spódnica i torebka:) bardzo mi się podoba:*

    OdpowiedzUsuń
  6. I saw your blog and it's nice too. You have nice looks :)

    OdpowiedzUsuń



Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze. Jeśli spodobał Ci się mój blog to go zaobserwuj. Odwdzięczę się tym samym. I nie musisz zostawiać linków, zaglądam do wszystkich którzy mnie odwiedzają.

Obserwatorzy