Cześć!
Haremki pierwszy raz u mnie były w zeszłym roku latem ( przyp. http://efka-fashion.blogspot.com/2015/06/haremki.html ). Trochę się zastanawiałam wtedy nad ich kupnem, ponieważ tak nieśmiało " wchodziły na ulicę ". Słowem rzadko można było zobaczyć kogoś w takich spodniach. I pamiętam, że jak się pokazałam w nich w pracy, to potem któraś jeszcze przyszła w haremkach, a potem znowu ktoś. Obecnie jest zupełnie inaczej. Spodnie te bardzo się przyjęły i w tym sezonie naprawdę sporo dziewczyn je nosi, od najmłodszych po najstarsze kobitki. No i oczywiście jest dużo większy wybór w sklepach. A już np. w Lidlu to ostatnio w co drugiej gazetce. I dobrze, bo są modne, wygodne i takie na różne sposoby. Też mam te z Lidla, dżinsowe. Pokażę w następnym poście, bo dziś miałam inną koncepcję. Założyłam te wcześniejsze, ale powiedzmy, że się bardziej postarałam :). Jest biżuteria, jest obcas, biały t-shirt, dżinsowa koszula, co razem daje zupełnie inny look. Moim zdaniem taki bardziej wypasiony.
Koszula - Lidl, t-shirt, naszyjnik - KiK, haremki, torba - nn, buty - F&F
Jest też lekki loczek na głowie, a raczej na włosach. Fryzurę taką też kiedyś prezentowałam. Dziś znowu mnie naszło, znaczy nachodzi mnie częściej, tylko albo nie mam czasu na kręcenie, albo mi się nie chce. Czasem zwyczajnie nie chce się czegoś zrobić. Macie takie leniwe dni?
A w ogóle, to dziwię się dziewczynom, które maja długie, albo półdługie, kręcone włosy i je prostują. Znam takie przypadki osobiście i muszę powiedzieć, że te włosy po prostowaniu wcale nie wyglądają lepiej. Nie mam nic przeciwko prostownicom, bo jak trzeba gdzieś tam coś delikatnie wygładzić, to w porządku. Zresztą jedni wolą kręcone inni proste, i przeważnie jedni drugim zazdroszczą. Tak to już jest.
A tu Wam pokażę moje loczki, z dawien dawna, jak jeszcze mnie nie znałyście.
I co Wy na to? Tylko szczerze proszę :)
Podobasz mi sie bardziej w "teraźniejszych" lokach niz w tych z przeszlości :)
OdpowiedzUsuńHeremki kupiłam w ubiegłym roku, przymierzyłam w domu i stwierdziłam,że jednak nie, ale odpadła mi karteczka z ceną i nie chciano w sklepie przyjąć zwrotu. I tak stałam sie posiadaczką haremek. Nie czuję sie jednak w nich dobrze i rzadko ubieram.
Ty jednak wygladasz dobrze i widać,ze dobrze się w nich czujesz. Pozdrawiam
Tak, masz rację, dobrze się czuję w tych spodniach.
UsuńDziękuję!
Bardzo fajny zestaw i piękny naszyjnik.
OdpowiedzUsuńMnie haremki nie pasują, bardzo pogrubiają i nie czuję się w nich dobrze, także tylko podziwiam innych w tych spodniach.
Bardzo dziękuję:)
UsuńAle jak to pogrubiają, przecież jesteś szczuplejsza ode mnie ( tak myślę patrząc na Twoje zdjęcia ), chyba, że tak jak piszesz, nie czyjesz się w nich dobrze. W sumie, to mi też nie wszystkie ubrania leżą.
Pozdrawiam serdecznie:)
Takie haremki ta fajna sprawa na lato. Są przewiewne i wygodne. Mam i w tamtym roku chętnie nosiłam. Twoje są piękne i z pozostałymi elementami zestawu świetnie się komponują :)
OdpowiedzUsuńO, jest zwolenniczka!
UsuńBardzo dziękuję!
Takie spodnie są świetne na lato, mają ciekawy wzór i fajnie je zestawiłaś.
OdpowiedzUsuńButy super. Serdecznie Cię pozdrawiam...
Dziękuję bardzo!
UsuńMi jakoś trudno przekonać się to typowych haremek, może dlatego że mój mąż ich nie lubi i jak przymierzam, to kręci niezadowolony głową. Twoje i na Tobie wyglądają świetnie, fajne połączenie z koszulką. Moja mama ma ze trzy pary i bardzo sobie chwali. A co do loczków, to mi podobasz się w tej wersji - serio!!!
OdpowiedzUsuńTeż wiem jak mąż kręci głową. Mój kręci na długie kiecki do ziemi, albo ostatnio przyniosłam takie szerokie spodnie z lnu, to zapytał czy w pole idę, hi hi... No i oddałam do sklepu.
UsuńFajnie, że loczki Ci się spodobały, bo mnie też:)
Dziękuję!!!
Też mam i też noszę, ale chyba nie jestem wielką fanką. Choć Ty mi się bardzo podobasz w tym kroju, fajnie je ograłaś, jest modnie, wygodnie i nowocześnie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękuję!
UsuńSkoro masz tak podatne na kręcenie/zakręcanie się włosy, to nie myślałaś o tym, żeby je zapuścić?
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem skręt najfajniej wygląda na dłuższych włosach, aczkolwiek nie wyobrażam sobie Ciebie w długich włosach ;P Jakoś te mi się tak z Tobą zgrały i już ;P
Kręcone włosy są fajne!
Każde włosy są fajne, którym można nadać jakiś kształt - najgorsze są spuszone strąki, ni proste ni falowane (polecam się :D to moje! jak ich nie wyprostuję prostownicą albo nie pójdę na keratynowe prostowanie, to mam na głowie tylko puch i nic więcej :D).
Ewa, ja nie wiem, ale sorry - musisz mi oddać te haremki.
Nie wiem, jak to zrobisz, nie wiem, co na ten temat sądzisz, ale trudno - ja chcę i już!
Także barykaduj się w domu, ja już wiem, gdzie mieszkasz, adres ustalić nie jest trudno - szykuj się na napad i rabunek.
One są świetne!
Takie obszerne bardzo!
I te ściągacze przy kostkach!
Bardzo dobrze dobrałaś buty - to jest przy haremkach w sumie najtrudniejsze.
Twoje pasują tu jak ulał!
Na dżinsową kurtkę ja bym nie wpadła, a też wygląda bardzo dobrze!
Ależ myślałam, myślałam, ale cierpliwości brakuje:(
UsuńA ta moja krótka fryzura, też się z aprobatą kiedyś spotkała kilka lat temu, no i tak się obcinam od tamtego czasu.
Tak, wszystkie są fajne oprócz spuszonych i sianowatych. A Ty tak rób jak Ci pasuje, mnie bardziej chodziło o nie przesadzanie w tej kwestii, żeby takie fajne sprężynki na siłę prostować ( znam przypadki ).
A portek nie oddam, bo bardzo je lubię, ale nie trudno takie znaleźć. Jest spory wybór.
Co do butów, to chciałam na obcasie i padło na te właśnie:)
I baaaardzo dziękuję za taki miły komentarz. Niezmiernie miło mi się zrobiło:) Buziaki!
Spodnie idealne na lato. Są świetne. W połączeniu z koszulą stanowią ciekawy zestaw.
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz :)
Wielkie dzięki!
UsuńMoim zdaniem każdy powinien zostać przy włosach w jakich został stworzony:-)Różne działania aby zmienić proste na kręcone i na odwrót zwykle szkodzą włosom...Miałam trwałą ondulację raz w życiu i póżniejszego koszmaru nigdy nie zapomnę ;-)
OdpowiedzUsuńZawsze uważałam że trzeba być bardzo odważnym aby nosić haremki, Twoje są tak ładne iż zastanawiam się nad zakupem podobnych :-) Miłego weekendu :-)
Co do tych drastycznych działań czy przemian, to się zgadzam. Zawsze bezieczniej tak delikatnie naturę poprawiać;)
UsuńA nie pomyślałam tutaj o odwadze, chociaż może i tak, fajne są, ładne, wygodne i tyle.
Dziękuję bardzo i miłej niedzieli:)
Jestem chyba jedną z nielicznych, które nigdy nie chciały mieć kręconych włosów... A dziś mi się śniło, że mam loki :D Raz na jakiś czas można coś wykręcić, czemu nie.
OdpowiedzUsuńSuper portki! Haremkowy szał pamiętam sprzed kilku lat, tak z poczatków mojego blogowania. Miałam różne, jedne nawet przetrwały, pamiątkowe z Krymu. To bardzo praktyczne gacie na lato. Zapewniają przewiew, wygląd mają niebanalny, dobre w każdej odsłonie. Jestem na tak :) :)
Racja, też nie widzę Cię w lokach, jakoś..?
UsuńZ przed kilku lat? W " moim " mieście, to ja dopiero teraz widzę szał, chyba jakieś opóźnienie mamy:))
Niezmiernie mi miło, że jesteś na tak. Serdecznie dziękuję!
Bardzo fajne letnie spodnie, ale mnie najbardziej spodobały się Twoje buty. Super.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
UsuńDziękuję!
świetle są te spodnie,
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają buty, jakie do nich dobrałaś
pozdrawiam MARCELKA
Bardzo dziękuję, buty to mój jeden z lepszych zakupów:)
UsuńPozdrawiam:)
Fajnie wygladasz Ewuniu. Tez lubie nosic latem takie spodnie :)!!! Fryzurke masz swietna. Kiedys tez krecily mi sie wlosy, ale od farbowania zrobily mi sie z nich sztywne druty :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)!!!
Dziękuję Ci bardzo! No to będę się " kręcić " , latem można trochę poszaleć:)
Usuńbardzo ciekawy naszyjnik! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Kupiłam za grosze podczas ubiegłorocznej letniej wyprzedaży w KiKu, dosłownie.
Usuńwyglądasz ekstra! super fryzura! :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję!!
UsuńUwielbiam haremki :-)
OdpowiedzUsuńTo fajnie, dzięki!!
UsuńFajny zestaw!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńNie przepadam za tym krojem spodni ale Ty fajnie je ograłaś i wyszedł całkiem fajny zestaw.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńHaremki są bardzo fajne na lato, są przewiewne, a jak się zrobi chłodniej Świetnie wyglądasz w tym zestawie, choć ja wymieniłabym buty na bardziej ażurowe, ale i tak bardzo mi się podobasz w tym wydaniu. kolor i wzór spodni jest super - bardzo ponadczasowy. Co do włosów, to chyba najfajniej wyglądasz jednak w prostych - ostatnio przy moich niesfornych włosach, powiedziałam mężowi, że chciałabym mieć tak ładnie układające się włosy jak Twoje:), zawsze masz świetną fryzurę.
OdpowiedzUsuńAżurowe też byłyby dobre, ale nie posiadam.
UsuńA włosy, to lubię raz proste, raz kręcone, różnie.
Bardzo dziękuję za miłe słowa:))
Ja też czasem muszę ratować się innymi butami, bo nie ma sensu kupować nowej pary tylko do jednego czy dwóch zestawów. Fryzurę od czasu do czasu trzeba zmienić, żeby nie było nam nudno, ja kiedyś kręciłam na wałki i w nich spałam, ale strasznie to niewygodne było, a teraz nawet na to nie mam czasu :(.
UsuńP.S. Chyba wcięło mi kawałek poprzedniego komentarza.
Czemuś te loczki obcięła?! Śliczne!Zapuść znowu!
OdpowiedzUsuńA haremki bardzo fajne! Super w nich wyglądasz!
Spróbuję zapuścić, ale to czekanie, nie wiem czy wytrwam :)
UsuńSerdecznie dziękuję!
Haremki, szarawary, alladynki noszę od lat. Bardzo lubię te portki i to bez względu na mody i obowiązujące trendy.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za poparcie :))
UsuńSuper wyglądasz, a buty masz genialne!
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję!!!
UsuńGenialna stylizacja!
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo :))
UsuńDziękuję!!!