czwartek, 21 listopada 2019

Szara sukienka albo dwie torebki naraz




   No właśnie, szara sukienka albo dwie torebki naraz. Chwilę się zastanawiałam nad tytułem, bo w roli głównej miała być szara sukienka idealna na co dzień oraz dająca wiele możliwości jako tzw. baza. No i podczas ubierania się przyszły do głowy i inne pomysły. A to, że do takiej sukienki pasuje i długi sweter, i ramoneska. Można wziąć żółtą, dużą torbę, a można i czarną. Można też wziąć obie naraz :)  Można założyć czarne botki, a można kamelowe, można też jakieś cięższe buty typu traperki. Możliwości jest wiele. Można też, jak się sweter nie mieści pod kurtkę, dać go na. W tym wypadku na ramoneskę, ale mogłaby być to równie dobrze dżinsowa kurtka. Także co kto chce i co komu pasuje. Zapraszam na mały przegląd swetrowo-sukienkowo-torebkowych kombinacji.
 Poniżej szara sukienka, długi sweter, szaro żółta pół chusta oraz dwie torby razem, żółta i czarna. Do tego zamszowe botki w kolorze camelowym. Z biżuterii kolczyki koła w kolorze srebra. 
Jak widzicie "poruszam" się  ostatnio w szarożółtej kolorystyce, ale lubię swoją dużą żółtą torbę oraz lubię szary. Camelowe botki też skradły moje oczy :) Także będą tu jeszcze nie raz, nie dwa :))  







Sukienka ma prosty fason, trochę workowaty, rozszerzana ku dołowi, z kieszeniami oraz plecionką na rękawach.


 Kolejna kombinacja, to sukienka z czarna ramoneską, chustą oraz jedna czarna torba.

 



  Z ramoneską i swetrem na wierzch oraz z dwiema torebkami.





Sukienka-Bonprix, długi sweter-House, pół chusta-Pepco, żółta torba-Terranova, ramoneska-Lidl, czarna, zamszowa torba-Lidl, kolekcja Claudii Schiffer, botki-CCC.


Do następnego!
Pa!


28 komentarzy:

  1. Sukienka śliczna, a jeśli chodzi o torebki, to ledwo jedną ogarniam 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ha, no bywa tak, bywa ☺ dzięki Dorota ☺

      Usuń
  2. I w tej kolorystyce jest Ci do twarzy Ewo :) Żółte dodatki są jak najbardziej dla Ciebie :) Zresztą lubię żółć i camel dla blondynek :) Sama jestem blondynką i noszę dużo ciepłego beżu (okrycia wierzchnie) i szarości. Ale najwięcej czerni, no cóż... Lubię się w niej. Podwójne torby zdarzają sie dość często, np. ja mam szoperkę w kolorze czarnym, którą wyjmuję z samochodu tylko na zakupy. Wtedy noszę ją na ramieniu razem z moją codzienną (aktualnie ruda).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli odkrywam, że tak powiem, nie moje dotychczas kolory :) I podoba mi się to. Podobają mi się też i beżowe płaszcze u różnych osób. Trzeba trochę eksperymentować. Podwójne torby widuję rzadko, ale zdarza się.
      Dziękuję Pola za miły komentarz ☺ Pozdrawiam ☺

      Usuń
  3. Sukienka naprawdę ma wiele możliwości:))pomysł na dwie torebki super:)))każdy zestaw jest fajny i bardzo pomysłowy:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, bardzo jestem z niej zadowolona 😊 Dziękuję Reniu ☺

      Usuń
  4. Tak więc można kombinować, co przyjdzie do głowy 👍 i za każdym razem jest inaczej. U mnie ostatnio sukienek brak👍, pokochałam spodnie i się z nimi nie rozstaję. Serdecznie pozdrawiam Ewa, miłego weekendu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można, można ☺ A, że u Ciebie spodnie, to też widzę 😉
      Dziękuję Basiu ☺

      Usuń
  5. Czasem i dwie torby nie wystarczą, żeby się zabrać z wszystkimi klamotami ;) :) A sukienka taka jak lubię najbardziej, workowaty aczkolwiek kobiecy fason <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę piszesz. Czasem jak wielbłądy chodzimy obładowane, bywa. Workowate bardzo sobie cenie, są mega uniwersalne :) Dziękuję! ;)

      Usuń
  6. zestaw z swetrem bardzo mi się podoba :) i fajnie wyglądają te dwie torby, tylko jak się je zapakuje (a jest to pewne w moim przypadku) do ramię odpadnie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo :) Dwie torby fajne, tak jak piszesz, ale uwaga z pakowaniem własnie, najwyżej jakiś kosmetyk czy inny drobiazg. Na większe zakupy trzeba się inaczej przygotować, żeby to ramię nie odpadło ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Fajnie ponakładałaś na siebie te warstwy:))
    I super szarość z żółcią wygląda! Od razu robi się słoneczniej:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Edytko :) Żółty fajny, to jest właśnie moc koloru. W następnym poście będzie odrobina czerwieni :)

      Usuń
  8. Świetna stylizacja - kolory bardzo na czasie! Pomysł z dwoma torebkami zawsze mi się podobał, ale przy małym dziecku... mam problem nawet z jedną torebką :D Więc pozostaje mi praktyczny plecak na pampersy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te dwie torebki, to wiesz, tylko na spacer, bo tak to i ja nie dam rady, no chyba, że jedna byłaby mała, to wtedy tak. Dziękuję :)

      Usuń
  9. Fajna sukienka!!! Żółte dodatki fantastycznie ożywiają stylizację :)!!! Pozdrawiam serdecznie :)!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Trochę słonecznego koloru zawsze się przyda :)

      Usuń
  10. Bardzo ładnie Ci w tej kolorystyce.:) Świetna chusta :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładna stylizacja. Myślę, że odpowiednio dobrane buty sportowe dodały by jej bardziej casualowy charakter. New balance damskie buty sportowe na pewno by się tutaj świetnie sprawdziły.

    OdpowiedzUsuń



Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze. Jeśli spodobał Ci się mój blog to go zaobserwuj. Odwdzięczę się tym samym. I nie musisz zostawiać linków, zaglądam do wszystkich którzy mnie odwiedzają.

Obserwatorzy