poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Hydro kapsułki i ziaja do stóp





 Cześć !
  Dzisiaj będzie  kosmetycznie. Coś na twarz i coś na stopy. Zacznę od twarzy :) Jeszcze w lipcu, przy okazji kosmetycznych zakupów dla męża, nabyłam w Rossmannie nawilżające krople do skóry. Chociaż mam cerę mieszaną, a nie suchą, w upalne letnie dni mam takie wrażenie, że moja skóra potrzebuje większego nawilżenia niż czegokolwiek innego. Więc po te krople sięgnęłam jakby odruchowo, ręka sama poszła w tym kierunku, a to już jakiś znak. I w sumie dobrze. Zadowolona jestem z nich bardzo. To jest trzecie opakowanie ( stosuję tak co dwa, trzy dni ).
 Hydro kapsułki pielęgnacyjne używam na noc, aby skóra maksymalnie " skorzystała " z tego całego dobrodziejstwa jakie zamknięte jest w kapsułce. Rano, po przebudzeniu rzeczywiście  "czuć " działanie kosmetyku. Cera jest nawilżona, odżywiona i taka miła w dotyku. 
 Miała któraś z Was te kapsułki ? Ciekawa jestem Waszych opinii.


    Latem, szczególną uwagę zwracamy również na stopy. No bo, co nam po ładnych sandałkach, jak ich piękno będzie zakłócać zaniedbana, wysuszona czy popękana skóra stóp. A zdarzają się takie widoki, niestety.
 Do stóp stosowałam już różne kremy i balsamy, ale ten przebija wszystkie. No w końcu " Doskonałość Roku Twój Styl 2015 ". Zachwycony jest też mój mąż, nie wiem nawet czy nie bardziej niż ja. Sam poleciał do miasta na poszukiwanie tego kremu, gdy skończyła się próbka, no i znalazł w aptece. Teraz w sumie to każdy ma swoją tubkę, co może dziwnie brzmi, ale tak jest. 




  Trochę słabo widać opis z tyłu opakowania na tym moim zdjęciu, więc pokrótce przybliżę.  Jest to specjalistyczny krem do stóp opracowany zgodnie z medycznym podejściem do dysfunkcji suchej skóry. Polecany szczególnie do skóry bardzo suchej, szorstkiej i popękanej, jak pisze producent.  Efekt, to zregenerowana, głęboko nawilżona i odczuwalnie zmiękczona skóra stóp.   I my oboje z mężem się z tym  zgadzamy, na dwieście procent.
 Ja to ogólnie produkty  " ziajki " bardzo lubię i cenię sobie, o czym już kiedyś pisałam. I nie jest to post sponsorowany, tylko takie moje odczucia i spostrzeżenia.

Pozdrawiam serdecznie !
Do następnego !

24 komentarze:

  1. Nie miałam tych kapsułek ale koniecznie muszę je wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. przydałoby mi się coś takiego na twarz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, fajne te kapsułki, polecam. Dziękuję :-)

      Usuń
  3. Kapsułki z Rossmanna kiedyś stosowałam i chyba byłam zadowolona, należę do leniwych w tym kierunku kobiet ;) a kremu na stópki jak na razie nie potrzebuję :) Jednak polecę moim znajomym :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętam jak te kapsułki z 5 lat temu były hitem YouTuba :D Nawet kilka razy je miałam, ale nie powróciłam do nich. A o kremie już dużo dobrego słyszałam, muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moje ręce wpadły teraz właśnie :-)
      Krem jest naprawdę dobry.
      Dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  5. Ciekawe kosmetyki. Myślę, że warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nIE MIAŁAM, ALE CHĘTNIE WYPRÓBUJĘ!

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie wypróbuję krem do stóp... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. na krem chyba się skuszę :)

    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, naprawdę warto.
      Dziękuję i pozdrawiam :-)

      Usuń
  9. Kapsułek nie używałam, ale słyszałam, że ta firma jest całkiem niezła.
    Co do Ziai, to wiele kobiet ja chwali, więc chyba tez się skuszę na ten krem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasza polska ziajka, tak, tak, polecam :)
      Dziękuję !

      Usuń
  10. Kapsułki wypróbuję, nie raz przymierzałam się do nich. Do stóp zawsze coś stosuję, ten wypróbuję z ochotą po Twojej opinii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj, nawilżanie twarzy to konieczność, zresztą innych partii ciała również. Krem bardzo polecam.
      Bardzo dziękuję za zaufanie :-)

      Usuń



Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze. Jeśli spodobał Ci się mój blog to go zaobserwuj. Odwdzięczę się tym samym. I nie musisz zostawiać linków, zaglądam do wszystkich którzy mnie odwiedzają.

Obserwatorzy