Używając terminologii samochodowej troszeczkę stuningowaliśmy wygląd bloga, ale oczywiście o samochodach nie będzie. Będzie za to o spódnicy z dzianiny. Jaka to jest przyjemna część garderoby, to nie mam słów, ale mam trzy takie spódnice. Czuję, że jeszcze będę musiała zakupić dzianinową sukienkę. Spódnica bardzo dobrze się nosi, nie gniecie się, jest wygodna no i dobrze wygląda. Kupiłam ją przypadkowo, bo pojechałam na inne zakupy no i tak wyszło. Można do niej założyć np. elegancką bluzkę i będzie klasowo ( następnym razem wypróbuję ). Dzisiaj ubrałam do niej golf, bo golfy ostatnio też na topie, zwłaszcza oversize. Mój taki nie jest, ale myślę, że też pasuje ( wyciągnęłam go z dna szafy ). Do tego ramoneska, botki, shopperka i gotowe. Tak mozna iść na spacer, zakupy, do pracy.
Ramoneska-Esmara, golf-z mojej szafy, spódnica-Auchan, botki-Lidl, torba-Allegro, wisiorek- KiK
Takie spódnice to zdecydowany "must have" każdej kobiecej szafy ! Pięknie i stylowo :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że tak uważasz, dzięki!
UsuńSuper
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńTuning bardzo udany! :)
OdpowiedzUsuńTo się cieszę, dzięki!
UsuńStylowo, ale co tak smutno? Czekam na jakiś kolor w następnym poście ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, a właściwie do córki ;)) www.tinyteaspoon.com
Oho, ale mi dałaś do myślenia, szukam już w myślach koloru:))
UsuńPięknie Ewciu! Mnie też ostatnio na "ciemności" wzięło :)
UsuńNo właśnie, tak czasem człowieka weźmie. Dzięki!
UsuńUwielbiam takie spódnice! Stylizacja fajna, ja bym dodała jakiś mały akcent rozjaśniający (akcent kolorystyczny). A tak ogólnie podoba mi sie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, tak jakoś na ciemno mnie wzięło:)
UsuńA ja bym zostawiła tak jak jest, bez akcentu kolorystycznego, masz blond włosy i dodatkowo super wychodzi golf na tle kurtki.
OdpowiedzUsuń