Jak tam u Was dziewczyny szanowne zdrówko? Bo u mnie nie bardzo. Jakieś wstrętne choróbsko się panoszy i dopada każdego domownika i nie tylko, i teraz właśnie moja kolej :( . W ogóle mam wrażenie, że wszyscy wokół kichają i kaszlają. No i właśnie idąc trzy dni temu do apteki wstąpiłam do nowego sklepu, o którym wcześniej mówiły dziewczyny na fitnessie. W sklepie tym sprzedają końcówki kolekcji jakichś niemieckich marek. Oglądałam różne rzeczy i wpadła mi w oczy czarna peleryna. Ceny tam mają całkiem przyzwoite i do tego w lutym 30% taniej, więc peleryna kosztowała mnie jedynie 14 zł. Jest miła w dotyku, ciepła i wygodna. Do tego elegancka, czyli tak jak lubię. Doszyłam do niej dwa guziki pod stójką, z tym, że chyba odwrotnie. Ten większy powinien być z mojej prawej strony, przynajmniej tak mi się teraz wydaje. Jak znajdę jakąś ciekawą broszkę to może będzie zamiast guzików. Tymczasem jest tak jak widać.
Pod peleryną mam golf, szary, pożyczony od męża, bo ja w swoich zasobach nie posiadam, gdyż golfy u mnie raz na fali raz nie. A był mi potrzebny, bo tak sobie wymyśliłam ten look. Do tego szara, melanżowa spódnica ( ostatnio była ), szare rajstopy i czarne kozaki na obcasie. No i jeszcze elegancka, jasna torebka chanelka.
A widzicie mój czarny lakier na paznokciach? Tak mnie ostatnio naszło. Wiedziałam, że nie będzie łatwo pomalować nim paznokcie, bo widać wszystkie niedociągnięcia, ale na pierwszy raz źle nie jest.
Z biżuterii założyłam ażurową, szeroką bransoletę w jasnym odcieniu sreberka. Nie na gołą rękę, lecz na rękaw golfa. Pamiętam jak swego czasu tak nosiło się też zegarki. Na rękaw swetra lub bluzki. Całkiem fajnie to wyglądało.
Peleryna - na metce było tylko Dusseldorf, golf - mężusia, spódnica - Pepco, kozaki -Deichmann, torebka - nn, bransoleta - Kik.
Fajna, widać, że ciepła. :)
OdpowiedzUsuńCiepła, ale ten wiatr, który towarzyszył nam w czasie zdjęć przyjemny nie był, trochę przewiewało:)
UsuńNa zdjęciach peleryna ma inny kolor niz wspomniany czarny, ale to chyba wina mojego komputera :) Ja niestety peleryny nie posiadam, a szkoda, bo to fajne okrycie. Wyglądasz w niej bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńJest jak najbardziej czarna, ale słońce, aparat i komputer mogą nieco kolor modyfikować.
UsuńDziękuję.
Fajna peleryna, super w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:https://modajestkobieta.blogspot.com/
Dziękuję i na pewno Cię odwiedzę:)
UsuńTeż mi się zachciało takiej peleryny!
OdpowiedzUsuńHa,ha, a mnie się chciało poncza, ale kupiłam pelerynę i już jest ok.
UsuńDzięki!
Ewo, 14 złotych za taką piękną pelerynę?
OdpowiedzUsuńDomagam się na priv dokładnych namiarów na ten sklep, może w kolejną sobotę wybiorę się do Ozorkowa ;P
Ano 14 zł, namiary dam jutro, bo zaraz muszę się zbierać do pracy.
UsuńA w ogóle - Kanapa jeszcze działa?
OdpowiedzUsuńTaki pub na nowym mieście, koło tramwaju.
Może byśmy się kiedyś wybrały na kawę, piwo albo herbatę :)?
Co Ty na to :)?
Kanapa działa.
UsuńTakie spotkanie jak najbardziej i wszystkie wymienione napoje pijam:))
Musimy się kiedyś wybrać.
Świetne jest to poncho!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńPiękna peleryna. Zazdroszczę Ci jej bardzo, sama chciałabym taką. Cena niewiarygodnie niska. Po prostu przepiękna jest i te wykończone futerkiem rękawy, po prostu brak mi słów! Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńJa też Ci nieraz czegoś zazdroszczę. Ach my kobietki i bardzo mi miło, że się podoba. Dzięki!
UsuńPeleryna bardzo mi się podoba, ładnie się prezentujesz.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńFajna ta peleryna, widać że cieplutka :)
OdpowiedzUsuńCieplutka, ale bardziej na wiosnę niż teraz, no chyba, żeby więcej pod spód założyć.
UsuńDzięki:)
Pięknie to wszystko połączyłaś. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPeleryna pierwsza klasa! Rzeczywiście w słońcu wygląda jakby miała lekko brązowy odcień, ale to raczej ,,wina" mocnego oświetlenia. Za taką cenę to brałabym to okrycie w ciemno!
OdpowiedzUsuńMoże i lepiej by było, gdyby nieco inny kolor miała, ale jest czarny.
UsuńCena powalająca, to prawda.
Dzięki!
bardzo lubie pelerynki. Twoja ma ardzo ladny kolor!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPeleryna świetna, super w niej wyglądasz, cena niesamowita.
OdpowiedzUsuńNa szczęście wirusy mnie omijają.
Pozdrawiam...
To dobrze, że Cię omijają.
UsuńTak, z peleryny jestem zadowolona.
Dzięki!
Świetny look! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwww.fashion-utopia.pl
Dzięki!
UsuńBo trzeba czapkę zakładać!;)
OdpowiedzUsuńKuruj się!
Peleryna super! Już ją widzę w stylizacjach retro;))
Ha, a wiesz, że właśnie o ten jeden raz bez czapki chodzi. Jeden raz nie założyłam , bo tak to przecież w czapkach latam, no i masz!
UsuńStylizacje retro mówisz, no zobaczę.
Dzięki!
bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń