Cześć!
Ostatni mój post rozpoczynał się nieco nostalgicznie, że już sierpień i takie tam. Nie tylko ja mam takie odczucie, że jak lipiec się kończy to już tak jakoś się robi no bo zaraz wrzesień, jesień, dzieciaki do szkoły itp. Ale afrykańskie temperatury dowodzą, że lato w pełni i tylko się cieszyć. Na gorące dni najlepsze są cienkie, przewiewne ubrania np. sukienki. I ja jestem dziś w takową ubrana. Sukienka w stylu miejskim, klasyczna, w pięknym kobaltowym kolorze. Zapraszam do obejrzenia.
Pa!
Sukienka - Biedronka, Sandały - Deichmann, torebka, bransoletki - nadmorskie butiki.
SUPER!
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuńładna sukienka, ładnie Ci w niej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo lubię ten kolor, a blondynkom w nim szczególnie do twarzy, fajna torebeczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńPasuje Ci ten kolor. :)
OdpowiedzUsuń