Owocowe szaszłyki

   Cześć!

   Dzisiaj witam bardzo owocowo. Macie jakieś pomysły na kulinarne przekąski w tak upalne dni? Ja proponuję np. owocowe szaszłyki. Przekąska lekka, smaczna, zawierająca dużo witamin i minerałów. Uczta również dla oczu więc jest szansa, że skuszą się na nią i dzieci, bo z doświadczenia wiem, że najmłodsi nie przepadają za owocami.

 Szaszłyki kojarzą się nieco inaczej, że z mięsem i na tak powszechnego grilla. Ale w takie gorące, upalne dni grillowanie schodzi raczej na dalszy plan. Zapotrzebowanie jest na nieco inne, lżejsze menu. Prawdą jest też, że nikomu nie chce się stać i pitrasić w rozgrzanej kuchni. Może więc owocowe szaszłyki to jakaś alternatywa, przynajmniej od czasu do czasu. Przy okazji ta bomba witaminowa przysłuży się naszym włosom, paznokciom, cerze i centymetrom w talii. 

Na szaszłyki potrzeba kiść winogron, kilka moreli, śliwek, jedno lub dwa kiwi, nektarynka i co tam kto lubi, no i oczywiście patyczki do szaszłyków oraz trochę chęci. Można posypać cukrem waniliowym. Wszystko zależy od naszych upodobań i fantazji.

    Owoce można też zalać galaretką, ja użyłam cytrynowej.

  Czy wiecie, że np. MORELE są nie tylko bardzo smaczne, ale również bardzo zdrowe. Działają antynowotworowo i przeciwhistaminowo ( przeciwutleniacze ). Regulują ciśnienie ( potas ), trawienie i prace nerek. A dzięki temu, że zawierają beta-karoten ( żółty barwnik z którego wątroba produkuje wit. A ), morele mają tak piękny lekko pomarańczowy kolor. Beta-karoten jako silny przeciwutleniacz, wspaniale wpływa na nasz wzrok i nadaje skórze zdrowy wygląd. Morele zawierają sporo żelaza, fosforu, wapnia, witaminy B, C, PP i błonnika. Wystarczą 3 szt. dziennie, aby dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość tego przeciwutleniacza.

Pa!

Wiadomości zaczerpnięte z internetu.

Zdjęcia są tylko moją własnością.